W świecie dietetyki istnieją dwie główne metody prowadzące do zrzucania wagi i zbędnych kilogramów. To takie dwa oddzielne typy diety redukcyjnej. Pierwsza z nich (popularniejsza i najczęściej wybierana) polega na ograniczaniu spożycia tłuszczu. Niemalże całkowicie eliminuje się go z diety. Na takiej redukcji zakazane stają się tłuste gatunki mięs, podroby, masło, margaryna, tłuste ryby czy nawet większe ilości olejów roślinnych. Drugi typ diety redukcyjnej to dieta tłuszczowa, która uwzględnia z kolei redukcję węglowodanów. Dziś zajmiemy się tą drugą metodą. Bez wątpienia ma ona kilka kluczowych zalet i w pewnych przypadkach okazuje się najlepszym wyborem.

Na czym polega dieta tłuszczowa?

Wbrew pozorom taka dieta tłuszczowa może w znacznie mniejszym stopniu przyczyniać się do odkładania tkanki tłuszczowej niżeli typowa dieta węglowodanowa. Ryzyko spada, a prawdopodobieństwo tycia staje się znikome. Węglowodany dużo szybciej mogą bowiem przetworzyć się w podskórną tkankę tłuszczową. Jeszcze do niedawna za wszystkie problemy z wagą obwiniano właśnie tłuszcz, ale w końcu dotarto do niepodważalnych dowodów na to, że węglowodany są pod tym względem dużo gorsze. Aby spalać tkankę tłuszczową, warto więc ponownie przekonać się do jedzenia tłustych pokarmów. Każda dieta musi jednak przy tym opierać swoje działanie na ujemnym bilansie kalorycznym, który należy generować poprzez zmniejszenie spożycia produktów oraz dodatkową aktywność fizyczną. Ten deficyt powinien wynosić przynajmniej 300 kcal na dzień. Pozwoli on na tracenie nawet do kilograma wagi na tydzień. Informacje o tym jak schudnąć znajdziesz na wkreceni.pl.

Rodzaje diety tłuszczowej

Oczywiście nie ma tylko jednej diety tłuszczowej. Możemy wybierać spośród kilku typów, w których wyróżnia się inne techniki działania. Najpopularniejszą dietą tłuszczową stała się tak zwana „dieta keto”. W rozwinięciu chodzi tutaj o dietę ketogeniczną.

Sprawdź: CUKINIA – PRZEPISY PROSTE I SZYBKIE

Dieta keto – co to oznacza?

Przyjmujemy bardzo dużą ilość tłuszczów w ciągu dnia, przy czym ograniczamy białka, a węglowodany praktycznie całkowicie eliminujemy.

Co ma to na celu?

Wprowadzenie ciała w stan ketozy. Polega to na przestawieniu funkcjonowania organizmu, który do tej pory pozyskiwał energię z cukrów. Gdy dostarczamy ich mu znacznie mniej, musi on zacząć czerpać siłę z innego źródła. Wtedy właśnie dochodzi do spalania tłuszczu.

Zobacz także: CO UGOTOWAĆ NA NIEDZIELNY OBIAD?

Czemu nazywa się ten stan ketozą?

Ciała ketonowe pochodzą z tłuszczy. To właśnie one wytwarzają się w bardzo dużej ilości wtedy, gdy w organizmie zabraknie glukozy i insuliny. Ciała ketonowe w normalnym organizmie są bardzo znikome.

Dieta tłuszczowa i jej zastosowanie

Warto jednak zawsze pamiętać o tym, że ludzkie organizmy są bardzo różne i inaczej reagują na dokładnie te same plany żywieniowe. Nie można generalizować wpływu konkretnej diety na sylwetę czy organizm. Nie można też powiedzieć, że dieta tłuszczowa będzie idealnym wyborem dla wszystkich. Niektórzy ludzie przywykli do jedzenia węglowodanów i nie są w stanie zmniejszyć drastycznie ich ilości w diecie, bo gdy to robią, od razu odczuwają głód, który koniec końców każe im wręcz rzucać się na niezdrowe jedzenie. Dieta tłuszczowa nie jest też najlepszym wyborem dla zawodowych sportowców. W przypadku długich wysiłków organizm zawsze w pewnym momencie zaczyna czerpać energię z zapasowych węglowodanów, a gdy dojdzie do utraty sił, tylko one mogą mu pomóc. Sportowcy powinni więc skupiać się raczej na tym, by ogólnie zdrowo się żywić. Dieta składająca się niemalże z samego tłuszczu nie będzie dla nich niczym optymalnym.

Zobacz także: https://www.termabialka.pl/baseny-termalne/.

Chudnięcie od tłuszczu?

Dla wielu osób z pewnością zastanawiające jest, jakim cudem dieta tłuszczowa może nas odchudzić. Wszystko wynika z mylnego przekonania, które wciąż jest pielęgnowane w naszym kraju. Wszystko ciągnie się od czasu, gdy zapanowała moda na siłownie i zdrowy styl życia. Wtedy to większość ludzi, także sportowców, uważała, że tłuszcz jest przyczyną nadmiernych kilogramów w macie ciała. Tak więc z całej diety usuwano wszystko, co tłuste. Produkty o obniżonej zawartości tłuszczu oraz „ryż z kurczakiem” stały się podstawowym żywieniem. Jednak jest to bardzo prostolinijne myślenie. Spożywanie tłuszczu nie równa się odkładaniu tłuszczu! Udowodniono, że dużo częściej to właśnie węglowodany powodują, że zwiększa się nasza masa ciała. Wszystko opiera się na balansie wszelkich mikro i makro składników. Tak więc, dieta tłuszczowa jak najbardziej ma rację bytu. Trzeba jednak sprawdzić, czy nasz organizm na nią pójdzie!