Zdecydowana większość domów wybudowanych w XX wieku wyposażona była w nieużytkowe poddasza. Charakteryzowały się one stosunkowo niskim stropem, który miał za zadanie umożliwiać swobodny przepływ powietrza. Na przestrzeni lat budownictwo ewoluowało, zmieniło się też podejście do tematu poddasza. Poznaj powody, dla których warto przerobić nieużytkową przestrzeń w pełnowartościowe lokum.

Przebudowa poddasza – czy to dobry pomysł?

Nowoczesne rozwiązania stosowane w budownictwie zakładają proekologiczne podejście, dlatego idea nadbudowania dostępnego już domu wydaje się jak najbardziej słuszna. Poddasza w domach budowanych w latach 90’ przybierały często postać przechowalni, w której lądowały wszelkie, niepotrzebne na co dzień rzeczy. Były zbyt niskie dla przeciętnego człowieka, dlatego decydując się na adaptację, należy wziąć pod uwagę konieczność podniesienia wysokości do ok. 220 cm.

Chęć przemianowania poddasza z nieużytku na część mieszkalną wiąże się też z koniecznością zaplanowania wentylacji, ocieplenia, czy konstrukcji stropu. Doprowadzenie mediów to jednak nie wszystko. Aby zapewnić komfort użytkownikom, warto przemyśleć także kwestie oświetlenia. Idealnie sprawdzą się okna dachowe, które zapewnią stały dostęp dziennego światła, nie obciążając wzroku. Powstała w ten sposób przestrzeń będzie się mogła równać ze standardowymi mieszkaniami. Jedno jest pewne – nadbudowanie poddasza wyjdzie znacznie taniej niż kupno niezależnego lokum czy budowa choćby parterowego domu.

Zalety adaptacji poddasza

Za pozytywnymi aspektami rozbudowy domu w górę przemawiają nie tylko kwestie finansowe. Kluczowa jest możliwość wykorzystania dostępnych elementów, takich jak komin czy instalacje wodno-kanalizacyjne. Zagospodarowana powierzchnia pomaga ochronić cały budynek przed wychłodzeniem, gdyż powietrze nie ucieka tak szybko z budynku. Dodatkowo ciepło unosi się do góry, dlatego w pomieszczeniach ulokowanych na poddaszu będzie zawsze cieplej niż na dolnej kondygnacji.

Możliwość urządzenia sypialni z widokiem na gwieździste niebo przez okna dachowe z pewnością utwierdzi Cię w przekonaniu, że warto przerobić nieużytkowy strych w funkcjonalne poddasze. Jeśli tylko odpowiednio zaplanujemy dostępną przestrzeń, ciężko będzie znaleźć negatywy tego rozwiązania. Wszelkie „skosy” mogą zostać zabudowane i z powodzeniem służyć jako szafy, a my maksymalnie wykorzystamy każdy centymetr wolnego obszaru. Adaptacja poddasza na część mieszkalną to wielkie zmiany dla domu stosunkowo niewielkim kosztem.

Artykuł powstał we współpracy ze sklepem bricomarche.pl